Konkurs SAP
15-07-2013
Na ostatnim czerwcowym spotkaniu SAPowców na naszym Dachu w Galerii ONA przy ul.Fajansowej zdobyłam pierwsze miejsce w Turnieju Jednego Wiersza
za wiersz „Koszyczkowy romans”…Jak zawsze był to dobry piątek, z poezją, muzyką, ciepłymi, wrażliwymi ludźmi obok…Co więcej potrzeba by zregenerować myśli nadszarpnięte codziennością.
Koszyczkowy romas
Jabłko z gruszką w koszyczku leżało
i tak do niej cichutko szeptało.
Tak leżymy, a Pani tak słodka
może jakiś romansik nas spotka.?
Patrzy na jej dojrzałe bioderka
trąca w boczek i czule nań zerka.
Ona patrzy spod listka na niego
tyś jest Jabłko ja Gruszka kolego!!!
Jakie figle w ogonku się roją.
Jestem Gruszka!!! Nie mogę być Twoją!!!
Choć tak razem w koszyczku leżymy
to nie znaczy, że parę stworzymy.
Och Gruszeczko tyś taka nietknięta,
że aż czuję jak skórka ma spięta.
Pozwól smak mój niech Twego skosztuje,
niech Twe kształty na sobie poczuję.
Przecież może nas nie być za chwilę
więc choć raz w pestkach poczuj motyle!!!
Patrzy na nią i więdnie z miłości,
ale Gruszka dlań nie ma litości.
Leżą obok i więdną powoli
jednak Gruszka wciąż nie chce swawolić.
Jabłko uschło a Gruszka też zgniła
lecz do końca swej cnoty broniła.
I czy warte Gruszeczko to było,
może z Jabłkiem też byłoby miło.
Nie zaznałaś z Jabłuszkiem radości
a on usechł z niechcianej miłości.
Lepiej było skosztować innego,
niż tak mówić , że tyś nie dla niego.
Czasem duma niedobrym jest stanem.
Może warto więc zgrzeszyć z tym Panem…??