11październik 2013 r.

Zosia P.

Kolejny Dach…i kolejny Dyplom . Teraz to II nagroda za wiersz „Nałogowiec”..Tematem turnieju było wino.Pisanie na zadany temat to bardzo dobra szkoła pomysłowości poetyckiej.Chodzę z tym tematem w głowie, układam go dotykam, szukam pomysłu…a jak znajdę to już leci..frrrruuuu..rym się sam przędzie.Nasze Dachowe spotkania poetycko-muzyczne są zawsze w ostatni piątek miesiąc, więc mamy cały miesiąc na napisanie wiersza do turnieju..
A o to ten nagrodzony wiersz…Tym razem zapachniało erotykiem…Dziś Tomek Dorocha, muzyk, gitarzysta, znajomy z Dachu zaproponował, żeby go zaśpiewać, i to na melodię piosenki Łucji Prus „W żóltych płomieniach liści”..kto potrafi niech sobie zanuci. Pasuje idealnie…
 
Nałogowiec
 
Upij się dzisiaj mną jak winem
delektuj smakiem na języku,
Erosem bądź i Apollinem
pij mnie powoli łyk po łyku.
 
Do głowy pójdę ci wolniutko
na zmysłach grając pokuszeniem,
aż się zadziwisz moim skutkom
i cały staniesz się pragnieniem.
 
Bez końca będziesz chciał smakować
wytrawność, bukiet i dojrzałość
namiętność kusić, inspirować
wciąż degustacji będzie mało.
 
Kiperem staniesz się, smakoszem
studiując stanu tę zawiłość,
kolejny łyk wznieci rozkosze
o jakich tylko ci się śniło.
 
Więc pij mnie do dna, do szaleństwa
w winnicy mojej uwięziony
jak wino dodam tobie męstwa
i staniesz się uzależniony.
 
Ja będę winem ty mym bogiem
do kropli siebie wysączymy
gdy cały staniesz się nałogiem
kolejne dzbany otworzymy…

Dyplom

Komentowanie tego wpisu zostało zamknięte!