Moje muzyczne poczynania

Zosia P.

Rok 2014 przeminał tak szybko, że zaniedbałam wpisy na blogu. Stale brak czasu na tyle spraw, a może to ja go sobie nie potrafię wygospodarować z pracy, zajęć domowych i tej całej otaczającej mnie codzienności.Zawsze coś jest kosztem czegoś…Mam teraz stronke na Facebooku i jakos tam szybciej wklejam nowinki..:) A tu chciałabym dziś wkleić kilka moich tekstów, do których przyjaciele dopisali muzykę…no i są..
Pierwszy tekst to piosenka, która powstała w I Międzynarodowy Festiwal Piosenki Poetyckiej im.Bułata Okudżawy „Wiara, Nadzieja, Miłość”.Muzykę do niej napisał oczywiście Anatol Borowik…:) Dziękuję Tolku..:)
Ma ona tytuł „Rozmowa z Bułatem”

a to tekst wiersza …

Rozmowa z Bułatem

Ech Bułacie, czy aniołom śpiewasz w niebie
swoje pieśni, których tutaj tak nam brak.
Czy tam lepiej brzmi poezja, bo bez Ciebie
tu na ziemi gdy słuchamy, płynie łza.

Nam Bułacie, zostawiłeś swą muzykę
choć Modlitwy Twojej teraz słucha Pan
tu jak kiedyś swoją dawną masz publikę
a Twych pieśni nadal słucha wierny fan.

Ech Bułacie gdzie Ty teraz spacerujesz
czy tam w niebie jakiś Arbat własny masz
na tym ziemskim zawsze Ciebie nam brakuje
chociaż tutaj na pomniku wiernie trwasz.

Na ostatni się trolejbus załapałeś
do niebieskich Cię on odwiózł nieba bram
teraz ludziom wraz z pieśniami go oddałeś
dzisiaj w Moskwie bard w nim śpiewa pieśni nam

Ech Bułacie znowu wtulę się w gitarę
i posłucham jak w niej cząstka Ciebie drży
bo na wszystko miałeś zwykłą ludzką miarę
więc do końca będziesz z nami, cały Ty…
———————————————————————*


Kolejna to „Daj się zbudzić”. Muzykę do niej skomponował Jurij Tokar…
Dziękuję Jurij..sokole..:)

a to jej tekst..

Daj się zbudzić

Choć codziennie dostajesz od życia
tyle godzin i minut darmowych
na kuchennych je zjadasz nakryciach,
przydeptujesz w pieleszach domowych.
Do herbaty wsypujesz marzenia
ciut zgorzkniałe i trochę bez smaku
dni zapinasz na czas od niechcenia
i brak jakiś jest pusty od braku.

nie wypuszczaj z rąk marzeń
nie odkładaj na potem
nie daj myślom zestarzeć
bo nie wrócą z powrotem
daj się zbudzić pragnieniom
niech jak konie cwałują
noc spełnieniem zieleni
ranki miłość smakują

Z myśli supły wypruwasz nocami
wciąż w nich tyle zagubień , zaplątań
sny do smaku doprawiasz wierszami
odstawiając powszedniość do kąta.
Tylko w sercu wciąż tyle jest pragnień
tyle doznań, zamiarów, fantazji
odpuszczonych zaniechań i łaknień
tyle uczuć splątanych i pasji.

nie wypuszczaj z rąk marzeń
nie odkładaj na potem
nie daj myślom zestarzeć
bo nie wrócą z powrotem
daj się zbudzić pragnieniom
niech jak konie cwałują
noc spełnieniem zieleni
ranki miłość smakują

Zdejmij kapcie domowych nawyków,
na bosaka pobiegnij przed siebie
do przeżycia wciąż tyle jest przygód,
tyle ról przeznaczonych dla ciebie.
Wykorzystaj minuty ci dane
bo na nowe nie przejdą już życie
karty losu od dawna rozdane,
póki czas w twej klepsydrze się sypie.

nie wypuszczaj z rąk marzeń
nie odkładaj na potem
nie daj myślom zestarzeć
bo nie wrócą z powrotem
daj się zbudzić pragnieniom
niech jak konie cwałują
noc spełnieniem zieleni
ranki miłość smakują.
________________________________________________*


No i ostatnie już tegoroczne „dziecko” muzyczne to „Bossa Nova na dobranoc”
Muzykę do niej skomponowało dwóch Panów..Krzysztof Tkaczyk i Przemysław Gnatowski
Zobaczcie jak cudownie kołyszę..
Dziękuję Krzyś..Przemek..:)

a to do niej słowa..

Bossa nova na dobranoc

Na dobranoc ci zaśpiewam
ukołyszę sny
bossa nova ,
która ciszą
w sercu moim drży.
Noc przysiadła na suficie
w ustach smutku smak
bossa nova
tęsknie nuci
o tym co tak brak
bossa nova na dobranoc
w strunach siadła deszczem,
bossa nova na dobranoc
myśli twe rozpieści,
bossa nova na dobranoc
rozmarzona snami
bossa nova na dobranoc
siadła między nami.
Na dobranoc Cię otulę
zaczaruję czas,
bossa nova
tak jak wino
wolno płynie w nas.
Światło świecy woskiem kapie
cienie kładą się
bossa nova
wiosną wzbiera
bo bez ciebie źle
Chcę cię schować w swoich dłoniach
dobrze razem nam
bossa nova
smak ma lepszy
gdy nie jesteś sam
Pozjadajmy nasze chwile
rozbierzemy noc
bossa nova
na dobranoc
chowa się pod koc..
________________________________________________________*

I kolejny tekst, który muzycznie oprawili Krzysztof Tkaczyk i Przemysław Gnatowski
to „Tylko nie mów”…



I tekst…

Tylko nie mów

Na parapecie księżyc siadł
muzyka sączy noc
w kominie cicho gwiżdże wiatr
rozdmuchał wspomnień stos.
Melodia się zaplata w wiersz
i tkają wspólną nić
wplatając się w tęsknotę serc
jak senny w kinie widz.

Ref: Jeszcze tyle jest do grania
jeszcze tyle w nas jest słów
jeszcze mamy coś do dania
tylko proszę do mnie mów
tylko nie mów, że nie warto
iść po śladach tamtych dni
zagrać znowu zgraną kartą
smak odszukać dawnych chwil
tylko nie mów, że umarło
to co kiedyś grało w nas,
że w pamięci się zatarło,
że przez palce spłynął czas.

W filiżance smak nam ostygł
i sny już nie chcą spać
myśl leciutko tuli dotyk
i wszystko chce mu dać.
Więc kołysz co kołysać chcesz
i dopieść resztę drżeń
melodii ślad zapisze wiersz
i nasz na ścianie cień.

Ref: Jeszcze tyle jest do grania
jeszcze tyle w nas jest słów
jeszcze mamy coś do dania
tylko proszę do mnie mów…itd

Dźwięk gitary tańczy z ciszą
do strun się klei czas
tęskne im się nuty piszą
zlewając w jedno nas.
Obawy niech upiją się
choć trzeźwy będzie świt
przy tobie zasnąć dzisiaj chcą
odszukać tamten rytm.
Ref: Jeszcze tyle jest do grania
jeszcze tyle w nas jest słów….itd.

Komentowanie tego wpisu zostało zamknięte!