Pierwsza                          1
 2             Następna  >>

Pod prąd

Niekonsekwencja z Konsekwencją
z sobą toczyły bój - zażarcie
podmalowując elokwencją
słownych potyczek każde starcie.

Stale logiczna Konsekwencja
dowieść próbuje swoich racji -
już wyłuszczona kwintesencja
przyjęta jakoś bez owacji.

Niekonsekwencja nielogiczna,
bez wytrwałości, traci wątek
z natury zbyt filozoficzna
z zasady czynić chce wyjątek.

Już dwie niedziele przegadały,
ani o jotę bliżej były,
aż obie w końcu zrozumiały...
nic sobie nie udowodniły.

Ten z Marsa…

Ach ty wspaniały piękny mężczyzno
choć żebra brak ci właśnie przeze mnie,
w bokserkach kusisz swoją tężyzną
wzbudzając we mnie żądze tajemne.

Jak ty to robisz, ty dumo Bogów,
że my bogdanki, nieszczęsne baby
w snach dokładamy twym myślom rogów
wciąż nie potrafiąc tak tylko …aby..
Jak automaty lepsze od pralki
domowe gejsze twoich zachcianek
gdy nas zostawiasz dla jakiejś lalki
boś niby taki jurny kochanek….

Ach ty, mężczyzno chrapiący rankiem
jakże cudowne twe męskie ciało...
Tyś dla nas ojcem, mężem, kochankiem.
Żeby tak tobie więcej się chciało…